Swego czasu pisałem już o rządowym projekcie ustawy dotyczącym tzw. abolicji podatkowej dla podatników osiągających przychody poza granicami Polski (szczegóły tutaj). Obecnie okazuje się, że w Sejmie znajdują się dwa projekty mające na celu poprawienie sytuacji podatkowej osób osiągających przychody poza Polską. Oprócz opisywanego już projektu rządowego (tekst projektu tutaj) do laski marszałkowskiej skierowano również projekt poselski, przygotowany przez PO (jego tekst tutaj).
Jak się wydaje, różnica pomiędzy oboma projektami sprowadza się do zakresu regulacji: projekt rządowy zmierza do uchylenia niekorzystnych skutków prawnych, jakie powstały dla podatników wskutek osiągania dochodów poza krajem w latach 2002 – 2007, działa zatem „wstecz”. Natomiast projekt poselski dąży do uregulowania „na przyszłość” negatywnych skutków stosowania umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Projekt poselski ogranicza się do jednego zagadnienia, tj. rozszerza możliwości zaniechania przez Ministra Finansów poboru podatków. W myśl obowiązującego obecnie stanu prawnego Minister Finansów może, w drodze rozporządzenia, w wypadkach uzasadnionych interesem publicznym lub ważnym interesem podatników zaniechać w całości lub części poboru podatków, określając rodzaj podatku, okres, w którym następuje zaniechanie i grupy podatników, których dotyczy zaniechanie. Nowelizacja zmierza do wprowadzenia rozwiązania, zgodnie z którym Minister będzie mógł zaniechać poboru podatku także w przypadku, gdy na podatniku ciąży obowiązek zapłaty podatku w Polsce, mimo zastosowania metody uniknięcia podwójnego opodatkowania wynikającej ze stosownej umowy międzynarodowej.
Co godne odnotowania, opisywany projekt stanowi powtórzenie projektu jaki PO zgłosiła już w poprzedniej kadencji Sejmu (tamten projekt dostępny jest tutaj). I w dalszym ciągu słabe strony tego projektu są dostrzegalne. Po pierwsze, propozycja zawarta w projekcie poselskim zmierza do doprecyzowania istniejącej przesłanki zaniechania poboru podatku, tj. przesłanki „interesu publicznego lub ważnego interesu podatników”. Sytuacja opisana w propozycji nowego przepisu art. 22 § 1b Ordynacji podatkowej stanowi jednak tylko jedną z wielu sytuacji, w których Minister Finansów może rozważać zaniechanie poboru podatku. Można zatem stwierdzić, że zaniechanie poboru podatku, w sytuacji opisywanej w propozycji nowego art. 22 § 1b Ordynacji podatkowej może równie dobrze nastąpić na podstawie obecnie obowiązującego przepisu art. 22 § 1 pkt. 1 ustawy – Ordynacja podatkowa. Wystarczyłoby aby Minister Finansów uznał, że za zaniechaniem poboru podatku od osób osiągających dochody za granicą przemawia „ważny interes podatników”. I żadna nowelizacja nie jest do tego potrzebna. Po drugie, projektowane zaniechanie poboru podatku może dotyczyć również osób prowadzących działalność gospodarczą i z tego tytułu osiągających przychody poza Polską. A zaniechanie poboru podatku dla tej kategorii podatników stanowi już przyznanie pomocy publicznej, co wymaga stworzenia stosownego programu pomocowego, którego wdrożenie wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej. I wreszcie trzecia sprawa: metody unikania podwójnego opodatkowania zastosowane w poszczególnych umowach międzynarodowych są rezultatem porozumienia między dwoma państwami (stronami umowy). Zaniechanie, w drodze rozporządzenia, poboru podatku w stosunku do tych podatników, którzy pomimo zastosowania metody unikania podwójnego opodatkowania są zobowiązani do zapłacenia podatku w Polsce, byłoby de facto jednostronną ingerencją w postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Wydaje się, że likwidowanie niekorzystnych skutków wynikających z zastosowania umów o unikaniu podwójnego opodatkowania powinno następować poprzez zmianę tych umów – a nie poprzez wprowadzanie zmian w prawie krajowym.
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 10:11 pm
Witaj,
ja bym sobie życzył, by jak najmniej było „w drodze rozporządzenia”. Od tego się zaczęło prawo powielaczowe i uzależnienie podatnika od interpretacji i pomysłów na kiwanie.
Pozdrawiam 🙂
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 10:15 pm
Witam,
Ależ miej litość nad naszymi parlamentarzystami! Gdyby wszystko miało być „w drodze ustawy” to oni już w ogóle by z tego Sejmu / Senatu nie wychodzili. Wyobrażasz sobie te niekończące się transmisje z obrad Sejmu? 😉
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 10:39 pm
Nawet kanał osobny niech będzie, to może okazać się opłacalne, jednak problem istotnie jest: nie da się wszystkiego w drodze ustawy, ale droga rozporządzenia u nas do tej pory rodziła zbyt liczne patologie – od braku takowych, mimo obowiązujących terminów nie wprowadzonych w życie (bardzo duża liczba!) do czasem całkowicie wypaczających untencje ustawodawcy…
A posłom płacimy nieźle, niech się nie opierd….tylko pracują. I nie chodzi o tworzenie setek nowych ustaw…
Ale wiadomo, ze to teoria, polityka dawno już przestała być narzędziem służącym organizacji społeczeństw dla ich dobra, stała się narzędziem służącym dobru polityków…
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 10:52 pm
Dobrze powiedziane 🙂
Czasem nasz ustawodawca daje wspaniałe przykłady działania zasady, zgodnie z która prowizorka jest najtrwalsza. Rzecz pierwsza z brzegu: mamy ustawę z 17 maja 1989 – Prawo geodezyjne i kartograficzne. I w tej ustawie jest zapis, w myśl którego do czasu wydania nowych przepisów wykonawczych przewidzianych w ustawie pozostają w mocy dotychczasowe przepisy, jeżeli nie są z nią sprzeczne (art. 59). I dzięki temu – mimo, że nowa ustawa obowiązuje już 19 lat – zagadnienie klasyfikacji gruntów nadal reguluje rozporządzenie z… 04 czerwca 1956r. I gra muzyka 😉
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 10:59 pm
Się nie dziwisz, że taki lejek ( 🙂 ) prawny jak ja gołymi oczy widzi ubranka krojone na określoną miarę 😉
A Ty powinieneś być wykorzystywany przez 24 godziny na dobę przez liczne organizacje konsumenckie, obrony praw obywateli, towarzystwa ochrony traw i różnych takich…. 😉 😆
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:03 pm
No nie wiem zeen, ja to sobie lubię pospać 😛
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:07 pm
I pewnie nie sam 😉
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:20 pm
bystrzacha z tego zeena 😆
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:22 pm
Ale jak wam w trójkę nie ciasno na tym wąskim łóżku?
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:26 pm
Jaśniej proszę Mistrzu z, coś tu u mnie ze światłem krucho 😉
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:29 pm
No: Andrzej, Jurek i Ty….
😆
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:32 pm
Nic ino te krotochwile się zeena trzymają. Wstyd 😆
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:34 pm
Przepraszam, że zdradzam tajemnice alkowy, ale sam się przyznałeś, że nie sam…. 😉
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:36 pm
… a resztę już sobie zeen dośpiewał sam 😉
Niedziela, 1 20 czerwca08 o 11:45 pm
Taki ze mnie hm…. 😉 😆
Koniec łikendu jest czasem straconym bez krotochwil 🙂
Zaprzestaję, bom granicy sięgnął. A teraz wystawiam sempiternę, byś mógł wziąć rewanż 🙂
Poniedziałek, 2 20 czerwca08 o 5:40 am
😐
…i jak tu się wypowiedzieć merytorycznie?… 😦 😉
Poniedziałek, 2 20 czerwca08 o 11:14 pm
Było 16 odpowiedzi, a moja jest siedemnasta.
Poniedziałek, 2 20 czerwca08 o 11:30 pm
A ostatni będą pierwszymi 😉
Wtorek, 15 20 lipca08 o 3:56 pm
[…] Abolicja podatkowa […]